wtorek, 12 kwietnia 2011

Szarlotka z budyniem

Składniki:
  • 450 g mąki pszennej
  • 250 g masła/margaryny
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto podzielić na 2 części. Jedną włożyć do lodówki, drugą na 2 godziny do zamrażarki.
Ponadto:
  • 1,5 kg jabłek (w UK odmiany Cox), dałam mniej
  • 2 budynie waniliowe bez cukru (na pół litra mleka każdy) + 4 łyżki cukru
  • 750 ml mleka
  • cukier puder - do posypania
  • kilka łyżek bułki tartej

Kwadratową blaszkę o boku 23 cm (lub nieco większą, ciasto jest wysokie) wyłożyć papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto z lodówki i wyłożyć do formy, ponakłuwać widelcem (można podpiec kilka minut w temperaturze 160ºC, ale niekoniecznie). Spód oprószyć bułką tartą (by wchłaniała wilgoć z jabłek).
Jabłka obrać, pokroić w ósemki, wyłożyć na cieście.
Budynie ugotować wg przepisu na opakowaniu, wykorzystując 750 ml mleka i 4 łyżki cukru. Gorący jeszcze budyń wylać na jabłka. Na budyń zetrzeć ciasto z zamrażarki.
Piec około 45 minut w temperaturze 200ºC. Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)

Faworki ( chruściki)

...........................................................................................................................................................................................

  • 25 dag mąki
  • 2 dag masła
  • 3 żółtka
  • ¼ szklanki gęstej śmietany 18%
  • kieliszek spirytusu
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
  • cukier puder
  • cukier waniliowy
Wykonanie:
  • Przesianą mąkę posiekać razem z masłem na stolnicy. Dodać żółtka, szczyptę soli, spirytus i tyle śmietany, aby ciasto było tak twarde jak na makaron. Wszystkie składniki dokładnie wyrobić na jednolitą masę.
  • Energicznie wałkiem bić w ciasto przez około 15 minut, składając na pół, aż zaczną się tworzyć pęcherze powietrza. Ciasto odstawić na godzinę w chłodne miejsce, aby odpoczęło.
  • Ciasto bardzo cienko rozwałkować na stolnicy, podsypując w razie konieczności mąką. Kroić radełkiem na paski długości 8 cm i szerokości 3 cm. W środku każdego ciasta nożem zrobić nacięcie, przez które przełożyć jeden koniec ciasta.
  • W międzyczasie rozgrzać w szerokim rondlu olej i partiami wkładać faworki, szybko smażyć na złoty kolor z dwóch stron. Wyjmować i osączać z tłuszczu na papierowym ręczniku.
  • Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
Uwagi:
  • Do oleju, podczas gotowania można wkładać ćwiartki ziemniaka, aby absorbował goryczkę gotowanego w wysokiej temperaturze tłuszczu.
  • Należy uważać, aby temperatura oleju była odpowiednia, aby wrzucane faworki "skwierczały", a nie leżały w tłuszczu. Jednocześnie należy uważać, aby nie spalić zbyt szybko ciasta.

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Ryż inaczej

Taki ryż lubię jako dodatek do różnych mięs. Najpierw surowy ryż smażymy, a potem gotujemy, zyskujemy w ten sposób oryginalny smak.


!,5 szk ryżu wsypujemy na rozgrzany olej (ok 3 łyżki) na patelni, mieszając smażymy do chwili aż ryż zacznie się delikatnie rumienić. Taki zarumieniony ryż przesypujemy do rondla zalewamy 2,5 szklanki gorącej wody i doprawiamy do smaku vegetą. Gdy ryż się zagotuje zmniejszamy płomień na jak najmniejszy i tak wolno prużymy do momentu aż ryż wchłonie cały płyn. Po tym czasie powinien już być miękki ale jeśli jeszcze nie dość dobry się wam wydaje to zostawcie ryż pod przykryciem, już nie gotujcie, a na pewno za parę minut będzie gotowy. Można ten ryż urozmaicić smażoną cebulką dodaną w trakcie gotowania, albo smażoną cebulką z pieczarkami.

Babka piaskowa- zawsze się udaje

4 jajka
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
kostka margaryny- 250g
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
aromat śmietankowy

Jajka dobrze ubić z cukrem,nadal ubijając dodać wymieszane dwa rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia. Wlać rozpuszczoną i ostudzoną margarynę i kilka kropli aromatu śmietankowego. 3/4 masy wlać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą formy keksowej o wymiarach 11/35. Dno formy można wyłożyć papierem do pieczenia, to na pewno uchroni przed zbytnim przypieczeniem spodu ciasta. Do pozostałej części ciasta dosypać kakao i dokładnie wymieszać, wylać na jasne ciasto przez środek po całości. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze 180 stopni od 50 do 60 min

Karkówka wieprzowa w sosie własnym - idealna do klusek śląskich

Karkówka ok 1,5 kg
przyprawa do mies Delikat Knorra
Sos sojowy ciemny
Olej
2 duże cebule

Karkówkę kroje w grubsze tzn 2 cm plastry, obsypuje mocno przyprawa, wkładam do miski gdzie wlewam jeszcze 4 łyżki sosu sojowego i 5 łyżek oleju. Wszystko dokładnie mieszam i zostawiam minimum na godzinę ale można tak zamarynować mięso poprzedniego już dnia. Rozgrzewam olej na patelni i obsmażam na silnym ogniu plastry mięsa tak by były przypieczone ładnie, następnie zmniejszam ogień, dolewam odrobinkę wody i przykrywam patelnie. dusze ok godzinki na wolnym ogniu. W połowie duszenia dodaje pokrojoną w grubszą kostkę cebulę. w razie potrzeby można podlać jeszcze troszkę wody ale raczej nie powinno to być potrzebne. Powstaje pyszny sosik, którym możemy polać kluski śląskie, kopytka czy ziemniaczki. SMACZNEGO!

Kluski śląskie

Ugotowane i ostudzone ziemniaki (ilość zależna od tego jak dużo osób będzie na obiedzie, ja gotuje 2 kg)
2 jajka
mąka ziemniaczana
sól

Ugotowane i ostudzone ziemniaki przepuścić przez praskę albo maszynkę do mielenia, wyłożyć na stolnicę i uformować równy okrąg. Ten okrąg podzielić na 4 równe części, jedną z tych części odjąć od całości i  to miejsce uzupełnić mąką ziemniaczaną( tak najłatwiej mi określić ilość potrzebnej mąki;) ). Teraz tą odłożoną 1/4 cześć z okręgu dokładamy do całości, dodajemy 2 jajka i wyrabiamy gładkie ciasto. Wilgotnymi rękoma formujemy kluski wielkości orzecha włoskiego lekko spłaszczamy i na środku robimy palcem małe wgłębienie. Wrzucamy na gotująca się osoloną wodę i gotujemy od momentu wypłynięcia ok 5 min na wolnym ogniu, nie doprowadzając do wrzenia.

Naleśniki ''kanaryjskie'' ( z mięsem polane pysznym sosem)

Czemu kanaryjskie? Bo mój ukochany zjadł je pierwszy raz na naszym wspólnym wypadzie na Teneryfe:) Posmakowały mu tak bardzo, że podczas 10 dni pobytu robiłam je w sumie 4 razy:) On też dał im taką nazwę i tak już zostało. Wypróbujcie, bo są naprawdę wspaniałe:)

Naleśniki ''kanaryjskie''

Na farsz do naleśników potrzebujesz:
0,5 kg mielonego miesa (ja używam karkówki wieprzowej)
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki mąki przennej
vegeta lub inna przyprawa tego rodzaju
pieprz do smaku
olej do smażenia


Podsmaż mięso na patelni tak by się delikatnie podrumieniło i podlej wodą ok (3/4 szklanki) dopraw do smaku vegetą, dodaj zmiażdzony ząbek czosnku i duś pod przykryciem na wolnym ogniu 10 min. W tym czasie na drugiej patelni podsmaż na oleju drobno pokrojoną cebulkę na złoty kolor, gdy będzie już złota wsyp dwie łyżki mąki i smaż jeszcze przez chwilkę cały czas mieszając aż mąka lekko się zarumieni. Taką zasmażkę z cebulką dodaj do miesa dobrze wymieszaj i pogotuj razem minutkę. Jak jest bardzo gęsty dolej odrobinkę śmietanki lub mleka. Farsz powinien być na tyle gęsty by nie wylewał się z naleśników. Dopraw pieprzem do smaku i farsz gotowy. Teraz pora by usmażyć naleśniki.

Naleśniki :

2 szklanki mleka
1 szklanka wody zimnej
2 jajka
mąka przenna
szczypta soli
olej do smażenia
Jajka mleko i wodę wymieszaj następnie mieszając dodaj mąki tyle by ciasto miało konsystencję śmietany. Naleśniki mają być cienkie więc ciasto musi się łatwo rozlewać po patelni. Do ciasta dodaj szczyptę soli wymieszaj tak by nie miało grudek, najlepiej mieszać wszystko mikserem. Smaż naleśniki na oleju na rumiano.

Na usmażone naleśniki nakładaj farsz i zwijaj w ruloniki, układaj w żaroodpornym wysmarowanym tłuszczem naczyniu. Można też zamiast w naczyniu podpiec je na dużej patelni.  Teraz czas by zrobić sos.

Sos palce lizać:)


1 papryka czerwona
1 papryka żółta
1 cebula duża 
20 dag pieczarek
250 ml ketchupu pikantnego z Kotlina albo innego waszego ulubionego
olej do smażenia
vegeta
2 łyżki mąki
4 łyżki słodkiej śmietany


Warzywa kroimy w kostkę, a pieczarki w plasterki. Każde z nich smażymy osobno na patelni i wrzucamy po podsmażeniu do garnka. Wlewamy do garczka również 1,5 szklanki wody wsypujemy vegetę i gotujemy wszystko razem ok 10 min. Po 10 minutach wlewamy do garnka ketchup i zagęszczamy sos w ten sposób:
Mąkę rozrobić dokładnie z odrobiną wody tak by nie było grudek i dodajemy do tego jeszcze śmietane i wlewamy do sosu cały czas mieszając. Gotujemy razem ok 1 minuty.


Naleśniki z farszem podpiekamy w piekarniku albo podsmażamy lekko na patelni. Stawiamy na stół a sosem polewamy już na talerzu. SMACZNEGO ŻYCZĘ:)


Postaram się w najbliższym czasie umieścić tu również zdjęcie.

Dodam jeszcze, że ten sos idealnie nadaje się na przykład do panierowanych filetów z kurczaka, ja podaje je  wtedy z ryżem, a na talerzu mięsko polewam tym pysznym sosikiem.